Coś ostatnio mnie wzięło na duże broszki, więc oto kolejna:
Wolicie dużą masywną biżuterię, czy raczej subtelną i delikatną?
Nazywam się Kinga Kiełczykowska, moją pasją jest rękodzieło wszelkiej maści, ale moją ulubioną techniką jest sutasz (soutache). Chcę się z wami podzielić moją "twórczością" i mam nadzieję że się wam spodoba :)
niedziela, 30 marca 2014
piątek, 28 marca 2014
poniedziałek, 17 marca 2014
Broszka
No i po roszpunkowym wyzwaniu kreatywnego kufra wzięło mnie na robienie biżu z zamków :) Dlatego niemal równocześnie z naszyjnikiem powstała broszka :)
Chyba chwilowo porzucę sutasz na rzecz zamków, a jak wam się podoba taka biżuteria?
Chyba chwilowo porzucę sutasz na rzecz zamków, a jak wam się podoba taka biżuteria?
niedziela, 16 marca 2014
Roszpunka
Zgłaszam się na wyzwanie Kreatywnego Kufra "Roszpunka" „Był sobie kiedyś mąż i żona. Od dawna życzyli sobie dziecka, lecz daremnie. Wreszcie żona znalazła powód do nadziei, że Bóg spełni ich życzenie. Ludzie ci mięli w oficynie małe okienko, przez które mogli dojrzeć wspaniały ogród, a był on pełen najpiękniejszych kwiatów i ziół. Otaczał go wysoki mur, przez który nikt nie ważył się przejść, bo należał do pewnej czarownicy. Miała ona wielką moc i bał się jej cały świat. Któregoś dnia żona stanęła przed oknem i spojrzała na ogród. Zobaczyła grządkę obsadzoną najpiękniejszą w świecie roszpunką. Wyglądała tak świeżo i zielono, że poczuła nieodpartą ochotę by jej skosztować. " Mając w wyobraźni piękny ogród pełen kwiatów, stworzyłam naszyjnik. Czy też dostrzeżecie w nim soczyście zieloną roszpunkę?
Subskrybuj:
Posty (Atom)